Histora „Leśnego Kalendarza” sięga końcówki 2018 roku. Już wtedy zaczął u nas kiełkować pomysł na stworzenie takiego projektu, lecz jak to bywa u szczytu świątecznego sezonu, zwyczjnie nie było już czasu na jego realizację. Szukając kalendarza na prezent, lecz także dla nas do domu, naprawdę trzeba było przeczesać najdalsze zakątki Internetu, by natknąć się na coś oryginalnego i wartościowego. Decyzja więc zapadła. Na przyszły rok stworzymy własny kalendarz, z którego będziemy dumni i którym będziecie mogli cieszyć się także Wy.
Czasami niezręcznie jest pisać o swoich produktach i je nad wyraz zachwalać, ale niekiedy warto zrobić wyjątek. Myślę, że „Leśny Kalendarz” jest projektem, któremu trzeba poświęcić nieco więcej uwagi. Na początku zacznę od nazwy. Skąd właściwie „Leśny Kalendarz”? Nie będzie tutaj drugiego dna i tajemniczej opowieści:). Jak niemal we wszystkich naszych przedsięwzięciach, wiele rzeczy dzieje się szybko i spontanicznie i nie inaczej było tym razem. Jako, że jesteśmy zdania, iż pierwsze wybory są z reguły najlepsze, tak samo stało się i tym razem. Nazwa robocza została na stałe. „Kalendarz zwierzęcy”? Kalendarz ekologiczny?” „Eko-kalendarz?” „Lisi kalendarz”? Nie…, niech będzie po prostu „LEŚNY”.
Rozwijając nasz asortyment, doszliśmy do wniosku, że fajnie byłoby większość naszych dotychczasowych prac zamieścić w ramach jednego projektu. Rysunki w kalendarzu to ilustracje, które poznaliście już w naszych produktach (nie będziecie kupować więc kota w worku), ale nie zabrakło tam również niespodzianek - zupełnie nowych rysunków, których do tej pory nie poznaliście. Każdy miesiąc kalendarza ozdobiony jest ilustracją innego zwierzęcia. Możecie znaleźć tam wilka, jelenia, łosia, niedźwiedzia czy rysia. Zwierzęta, które występują w naturze w polskich lasach. Autorami rysunków są Tomasz Kosarzecki oraz Anastassia Shevchuk. Tomek, nasz główny projektant, od wielu lat pracujący w branży reklamowej, w wolnych chwilach „wypoczywa” przy tworzeniu leśnych i górskich wzorów i zaprzyjaźniona z nami Anastassia - absolwentka Wydziału Sztuki Uniwerystetu Opolskiego, która z rysunkiem na pewno nie jest na bakier. Tak więc „badziewia” u nas nie uświadczycie i nie musicie obawiać się o poziom artystczny prac zawartych w kalendarzu. Wszystkie rysunki wykonane zostały w czarno-białym, charakterystycznym dla nas stylu.
Sporo czasu poświęciliśmy na projekt okładki. Pierwotnie w zamyśle miała przedstawiać las. Wykonanych zostało kilka wersji z lasem namalowanym czarnym i szarym tuszem, geometrycznym patternem (wzorkiem) stworzonym z drzew, lasem narysowanym cienkopisem… Wszystkie te warianty nie przekonywały, gdyż nie do końca odzwierciedlały zawartości kalendarza. Doszliśmy do wniosku, że skoro głównym motywem każdego miesiąca jest rysunek zwierzęcia, powinno ono pojawić się również na okładce. Wybór padł na jelenia. Majestatyczne, szlachetne zwierzę, dzięki któremu okładka kalendarza w pełni oddała jego klimat. Drugim z kluczowch zagadnień był wybór odpowiedniej drukarni. Od początku wiedzieliśmy, że kalendarz chcemy wykonać na papierze pochodzącym z recyklingu, który będzie ekologiczny. Udało się to. „Leśny Kalendarz” wydrukowany jest na papierze Cyclus Print produkowanym w 100% z makulatury, w technologii przyjaznej dla środowiska naturalnego.
Jeśli kochacie przyrodę, piękne ilustracje i pragniecie dołożyć swoją cegiełkę do propagowania postaw ekologicznych, „Leśnego Kalendarza” nie może zabraknąć w Waszych domach. Dodatkowo 5% z każdego sprzedanego kalendarza (jak również każdego naszego innego produktu), przekazujemy fundacji Fioletowy Pies z Opola.
Kamila Kucharska
Bardzo starannie wykonany kalendarz, przepiękne ilustracje w środku. Dodatkowo mogłam wspomóc fundację pomagającą pieskom. Z pewnością zamówię jeszcze w prezencie dla rodziny. Polecam! :)
Jacek Komorowski
Kalendarz jest super! W końcu znalazłem coś innego, niż kalendarz ze zdjęciami, bo staje się to już nudne. Zamówiłem dwa z odbiorem osobistym:) Pozdrowienia dla całej wesołej ekipy z Lisiej Nory!
Damian B
Fajny pomysł, a czy będzie też kalendarz z rasami psów?
Lisia Nora
Damian B, pojawił się taki pomysł w naszych głowach, więc kto wie, ale to już raczej nie w tym roku:)
Barbra
Super zaprojektowany kalendarz ze zwierzętami. Prosty, nic nie dodałabym do niego!